wtorek, 24 grudnia 2013

Two - 2

Oczami Phoebe :
 Dzisiaj z dziewczynami mamy już jechać do Paryża ....
Trochę się stresuje że coś pójdzie  nie tak ...
Ale jakoś sobie poradzę .
Ojej ... Zapomniałam , przecież w Paryżu mieszka moja przyjaciółka .
To znaczy chyba już nie taka przyjaciółka .... Straciłyśmy wszelkie kontakty ze sobą szkoda ... Bardzo ją lubiłam , była dla mnie .... Hym ...  No jak siostra .
Mam jej numer telefonu więc może zadzwonię ... Albo nie bo ... no sama nie wiem .
A zadzwonię , może ona ma dużo na głowie i nie może zadzwonić czy coś .
Chociaż wątpię . Ale co zawsze można spróbować .
 Podeszłam do szafki na której leżał mój telefon , i zaczęłam szukać w kontaktach numeru Martiny (mojej przyjaciółki). Gdy go znalazłam przycisnęłam zieloną słuchawkę i zadzwoniłam .
1,2,3,4,5 sygnał i wreszcie usłyszałam ten głos ...
Halo - odezwał się głos
Cześć . To ja Phoebe , pamiętasz minie jeszcze ? - zapytałam się
No pewnie ! Jak mogłabym zapomnieć o mojej przyjaciółce . Przepraszam cię ze ogóle nie dzwoniłam ale całkiem zapomniałam ... Naprawdę przepraszam , ale cieszę się że to ty zadzwoniłaś . - powiedziała       
Nie no spoko , a... mieszkasz dalej we Francji ? - zapytałam
Ja ? no oczywiście hahah - odpowiedziała śmiejąc się 
O... No to SUPER ! Ja właśnie jadę ta na Święta , moze sie spotkamy co ? - znowu zapytałam
No poewnie ... To do zobaczenia OK ? 
Ok ja jutro tak o 7 powinnam być na lotnisku to tak o 13 może na wieży Eifli się spotkamy co ? - ZNOWU SIĘ ZAPYTAŁAM 
OKEJK to papa , buziaki - zakończyła rozmowę .
Szybko poszłam się przygotować bo o 3 wylatujemy .
 do 20 czas szybko minął . Pochodziłam po centrum handlowym , po parku i tak jakoś zleciało .
Weszłam szybko do domu i zrobiłam sobie herbatkę .
Poszłam do salonu i włączyłam pierwszy lepszy film .
 Po 20 minutach znudziło mi się i wyłączyłam telewizor . Poszłam na górę do swojego pokoju i włączyłam laptopa . Zaczęłam przeglądać Facebooka , potem weszłam na Ask'a , miałam parę pytań to odpowiedziałam i weszłam na Twittera było parę postów i jeden mnie zainteresował kliknęłam na niego i to był od One Direction : Hej wam , dzisiaj święta spędzimy we Francji w Paryżu i życzymy wam świetnych i zakręconych świąt . 1D xoxox . xx 
 Tak sobie pomyślałam że fajnie by było ich spotkać ... Ale i tak ich nie spotkamy .
Wyłączyłam laptopa i poszłam się przespać.
Obudził mnie budzik ... była już 1 .
 Mama weszła i powiedziała że zrobi mi kakao i coś do jedzenia .
Poszłam się szybko ubrać.   I poszłam zjeść i wypić kakao .
jak zjadłam to poszłam ubrać kurtkę i pożegnałam się z rodzicami i przy moim domu były już dziewczyny , wsiadłam do samochodu taty Dahalii i odjechaliśmy .
 po 1 godzinie wsiadałyśmy do samolotu .
Trochę się bałam ale jako było .
nim się obejrzałam doleciałyśmy do Paryża.
 Byłyśmy już na lotnisku i czekałyśmy na Boya hotelowego .
Szybko przyjechali i wzięli od nas walizki .
 W hotelu było przepięknie .
Ja poszłam odebrać kluczyki  , obok mnie stał taki blondynek i nie chcąco wpadłam na niego i klucze upadły na ziemię ale je podniosłam i przeprosiłam chłopaka .
Cały czas coś mi się nie zgadzało na tym kluczu chyba powinno pisać 468 a  pisało 469 .
Weszłam i zobaczyłam że to pokój dla jakiegoś Boysbandu .
Akurat szli i wytłumaczyłam im wszytko i zamieniliśmy się .
  Rozpakowałam się i usłyszałam pukanie do drzwi i zobaczyłam jak wchodzi chłopak w loczkach .
E... cześć dziewczyny nie znacie jakieś Phoebe ... - powiedział ale ja mu przerwałam
To ja ... A ty masz mój paszport - dokończyłam
No właśnie top twój , i przepraszam za najście - odpowiedział
Spoko haha - powiedziałam
A jak chcecie to zapraszam was na wierzę Eifle o 2 w nocy co wy na to ? - Zapyta boski chłopak w loczkach
Jejku , to fajnie ja się zgadzam a wy ? - Spytałam się dziewczyn .
Dziewczyny widząc że jestem oczarowana loczkiem  powymyślały sobie jakieś wymówki  .
Ok to pójdziemy we dwoje co ? - Zapytał z grzecznością
Okej , ale ty mnie juz znasz czy ja mogę poznać twoje imię ? - Spytałam i posłałam mu lekki uśmiech
 No właśnie ja się nie przeciwstawiłem , przepraszam . Harry jestem , dokładnie Harry Styles .  - Powiedział
O jejka to ty z One Direction , Słyszałam na TT ale myślałam że i tak was nie zobaczę - powiedziałam
Ale spotkałaś haha , dobra ja idę wpadnę po ciebie o 1 oki , a tu masz mój numer telefonu .  - powiedział i wyszedł z pokoju .
dziękuję - powiedziałam cicho .
I szybko udałam się na spotkanie z Martiną ....
 Byłam po wieżą i zobaczyłam wesołą Martinę 
Opowiedziałam jej wszystko a ona mi i okazało się że Niall Horan to jej chłopak ...
Poszłyśmy sobie na małe zakupy i na małą kawę chciałyśmy nadrobić ten stracony czas .

 Dobra to na tyle dzisiaj ... Trochę nie mam czasu pisać bo dzisiaj WIGILIA  i Niall ma przyjechać na bigos i muszę zrobić 2 razy więcej ahaha
. Nie no muszę pomóc trochę w domu :) 25 lub 26 postaram się dać 3 cz :)
 











 
     





sobota, 21 grudnia 2013

One - 1

Jest już grudzień . To bardzo szczególna pora roku jak dla mnie , uważam że ten czas świąteczny jest przyjemny dla każdego .
W te święta zamierzam wyjechać z moimi przyjaciółkami do Francji 
a nie cały czas tylko siedzieć w tym  San Diego .
Myślę że jeśli wyjadę gdzieś raz w roku na kawałek miesiąca to się nic nie stanie .
Postanowiłam że te święta będą jednymi z tych najlepszych .
Ale jeśli coś pójdzie nie tak ... Nie , nie nawet nie mogę tak myśleć , one mają być super i koniec . 
Coś czuję że nie mogę być taka spięta .... Cristal wyluzuj trochę .
Dobra dam sobie na luz ... Ale musze zadzwonić do Phoebe ... Ona mi coś poradzi .
Ale najpierw muszę zrobić sobie herbatkę .

Szybko poszłam po telefon i zadzwoniłam do przyjaciółki .
 Halo - odebrała
Cześć kochana - powiedziałam
No cześć , wszystko w porządku ? - zapytała z zaniepokojeniem
Tak , tak wszytko ok - odpowiedziałam z lekkim smutkiem
Ej , ej ... no przecież słyszę że coś nie tak - lekko krzyknęła do słuchawki
No ... Bo wiesz myślę że coś pójdzie nie tak z tymi świętami - znowu powiedziałam ze smutkiem
Hej no wszywko będzie oki tylko ty się za bardzo spinasz mała - powiedziała ze śmiechem 
No może masz rację - zaśmiałam się
No wow z księżyca spadłaś ? Ja zawsze mam rację hihi - odpowiedziała 
Koś się tu mądruje haha - powiedziałam
Oj tam .... Haha , dobra ja kończę , idę się powoli pakować . Trzymaj się myszko . - pożegnała się
Na papa do zobaczenia - odpowiedziałam i rozłączyłam się .
Hym.... I co by tu robić , spakowana jestem .
Może obejrzę coś w telewizji .
Tak... myślę że to dobry pomysł . 
  Włączyłam telewizor i akurat leciał  mój ulubiony film '' Szybcy i wściekli 6 '' .
Gdy film się skończył zobaczyłam na zegarek i pokazywał godzinę 17:27 .
Postanowiłam że się przejdę , muszę się przewietrzyć .
Poszłam szybko na górę do swojego pokoju i się ubrałam.
Wzięłam mój telefon , ubrałam kurtkę i wyszłam z domu zamykając go .
 Na dworze było czuć zapach zimy i czułam jak płatki śniegu spadają na mnie .
Poszłam do parku znajdującego się niedaleko domu , uwielbiam tak chodzić jest tak tam świetnie , a jeszcze lepiej w jesień .
Przetarłam chusteczką jednaną z ławek żeby nie mieć mokrych spodni od śniegu .
Włożyłam słuchawki do uszu i włączyłam pierwszą lepszą piosenkę  .
Po jakiś 30 minutach wyłączyłam piosenki i wstałam z ławki .
Pomyślałam że pospaceruję sobie po parku .
10 minut później dostałam smsa od mamy



Odpisałam jej oczywiście żeby się nie martwiła czy coś 
Szybko poszłam do domku bo już troszkę było mi zimno .
 Powolnymi krokami doszłam do domu .
Gdy weszłam do domu zobaczyłam moją ukochaną mamę .

 Cześć moja mandarynko - powiedziała i mnie przytuliła
Hej moja kochana mamusiu - powiedziałam i troszkę się zaśmiałam
 Wiesz tak sobie pomyślałam że może obejrzymy coś we dwie , bo ty niedługo wyjeżdżasz i wiesz chcę jeszcze spędzić trochę z tobą czasu ... - powiedziała ze smutkiem
 Tak myślę że to świetny pomysł , to co oglądamy ? - powiedziałam
Hym... może '' Angus , stringi i przytulanki '' co ? - zapytała mama
haha .. tak myślę że to - powiedziałam

  Poszłam włączyć film , a mama robiła dwie gorące czekolady i przygotowywała nachos'y.
Kiedy wszystko było gotowe usiadłyśmy na kanapie w salonie i oglądałyśmy .
Po 20 minutach zdecydowałyśmy z mamą że zamówimy pizze . Zatrzymałam film i poszłam zadzwonić do  pizzerii .
Gdy już to  zrobiłam włączyłam film .
  Po następnych 20 minutach przywieźli nam pizze .
Kiedy skończył się film pożegnałam się z mamą i poszłam się umyć i przebrać w piżamkę .
 Położyłam się i szybko zasnęłam .
 
*NASTĘPNY DZIEŃ*
Do mojego pokoju zawitały promie słońca i mnie obudziły i to jeszcze w zimę .
 Ale cóż , zeszłam na dół do kuchni przywitałam się z rodzicami i zjadłam pyszne śniadanie które przygotowała mi mama .
Po tym poszłam wziąć poranny prysznic i się ubrałam.
 Szybko poszłam do centrum handlowego , bo miałam się spotkać z dziewczynami żeby wszystko omówić przed wyjazdem .
 Doszłam na miejsce i były  już tam wszystkie moje przyjaciółki  :
Dahlia , Phoebe i Rosalie .
 Gdy juz wszytko sb omówiłyśmy poszłyśmy .
Zdecydowałam że coś sobie kupie .
pochodziłam po paru sklepeach i kupiłam sobie :
naszyjnik , koszulkę i taki sweterek   .
 Jeszcze szybko zaszłam do supermarketu że by kupić parę rzeczy i szybko poszłam do domu .

                                               KONIEC CZĘŚCI 1 :D

 Mam nadzieje że się podobało i nie zanudziłam ;p , ale dopiero się zaczyna to opowiadanie :D
Następną część zacznę pisać jutro :D .
     







piątek, 20 grudnia 2013

Wstęp

To tak może zacznijmy od bohaterów :) 

1.
Crystal  (19l) - Jest bardzo Spokojna , cierpliwa , uparta oraz ufa ludziom . Uwielbia sztukę i rysowanie . Bardzo lubi spędzać czas ze znajomymi . Nie lubi przebywać w tym samym miejscu i często podróżuje . Studiuje Pedagogikę .

2.
Dahlia (19l) - Jest wredna , trzyma się swojego zdania . Interesuje się imprezami i modą . Jest modelką znaną na całym świecie . Uważa że jej przyjaciele nigdy jej nie zawiodą i będzie mogła zawsze na nich liczyć mimo swojego charakteru . Prawie nigdy nie ma jej w domu

3. 
Phoebe (19l) - Jest wrażliwa , opiekuńcza , stanowcza . Jest zaczynającą stylistką . Kocha grać na gitarze , uważa że jej światem jest muzyka zaraz po stylizowaniu . Ma poczucie humoru i zawsze mówi że trzeba korzystać z życia i być z niego zadowolonym . Inaczej świat Phoebe jest kolorowy  .

4.
Rosalie (19l) - Jest miła , słodka , wesoła . Jest rozpoczynającą karierę modelką . Kocha śpiewać ale uważa że nikt nie będzie jej słuchał . Lubi być zauważalna . Lubi imprezować , jeździć po świecie z przyjaciółmi oraz czerpać radość z życia .

(Dalej będę dawać tylko same postacie bez opisów bo znacie je )
5.
Niall

6.
Harry

7.
Zayn

8.
Louis

9.
Liam

To teraz taki wstęp co i jak ;p
: wszystkie dziewczyny się przyjaźnią . Pewnego dnia wylatują do Francji do  pięknego Paryża miasta świateł i miłości <3 . Tam poznają całe 1D . I dalej się dowiecie w opowiadaniu.....  (napisałam to krótko i zwięźle bo po co mam wam wszytko ze szczegółami skoro dowiecie się w opowiadaniu ;D xD )

                                                                                  KONIEC :D (i nie długo pojawi się 1 część :D ;* )

środa, 25 września 2013

Siemka ;p

 Postanowiłam że zacznę pisać opowiadania o ONE DIRCTION  normalne :D i właśnie zaczynam ;p
Myślę że wam się to spodoba :p.